#KSZOSMSkamyczki

Na początku sierpnia, wraz z pierwszymi treningami, przygotowaliśmy zabawę, do której chcieliśmy włączyć… wszystkich. Bez względu na wiek, płeć, miejsce zamieszkania, czy zamiłowanie do siatkówki. Dzięki pomocy naszych Partnerów – Firma Oraniec oraz Maxkar, przygotowaliśmy pierwsze kamyczki, które zostały pomalowane, opatrzone hasztagiem #KSZOSMS i ruszyły z nami na trasę po malowniczych Górach Świętokrzyskich. Jeden z nich pozostawiliśmy na szczycie Łysicy, kolejny – na stołach obok Chaty Kaki w Kakoninie, a ostatni pozostał obok klasztoru na Świętym Krzyżu.
 
I to właśnie informacja o tym drugim kamyku wróciła do nas jako pierwsza. Okazuje się, że znalazła go Pani Ilona z Częstochowy, która wraz z koleżankami z liceum wybrała się na wycieczkę po Górach Świętokrzyskich. Wczoraj odezwał się do nas także Pan Mirek, który wraz synem znalazł kamyk pozostawiony w okolicach klasztoru na Świętym Krzyżu. W tym wypadku nasz kamyczek pojechał jeszcze dalej – do Choroszczy.
 
Pani Ilonie i Panu Mirosławowi dziękujemy za przesłanie wiadomości i zapraszamy na mecze KSZO SMS do Ostrowca Świętokrzyskiego.
A Was zapraszamy do kibicowania naszemu zespołowi i rozglądaniu się na spacerach. Kto wie, gdzie znajduje się kolejny #kamyczek #KSZOSMS.
 
 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *